Zalecenia dla pitty na lato

Balansowanie pitty, czyli jak przetrwać upały

Lato w pełni, wysoka temperatura daje się we znaki. Miesiące letnie to czas dominacji doszy pitta, która nasila się nie tylko w przyrodzie, ale także w organizmie człowieka. W tym okresie osoby o typie konstytucyjnym pitta powinny szczególnie zadbać o odpowiednio dobraną dietę i aktywność w ciągu dnia.

Ajurweda to staroindyjski system medycyny naturalnej, który dostarcza wskazówek, jak żyć w zgodzie ze sobą i z naturą. Rozróżnia się w nim trzy fundamentalne energie ciała tzw. dosze: vatę, pittę i kaphę, które w różnych proporcjach przejawiają się w naszym ciele i psychice i które są zbudowane z określonych żywiołów. Pitta to żywioł ognia, charakteryzuje się więc takimi właściwościami jak gorąco, intensywność i ostrość. Ta dosza wpływa na trawienie i jest odpowiedzialna za prawidłowy przebieg procesu przemiany materii. 

Osoby, u których dominuje pitta, są z natury ambitne, inteligentne, o przenikliwym umyśle, ale też bywają porywcze i zazdrosne. Ich skóra jest wrażliwa, zaczerwieniona, źle znosi ekspozycję na słońce i łatwo ulega poparzeniom słonecznym. Dlatego w okresie letnim powinny one unikać bezpośredniej ekspozycji na słońce. „Pitty” mają tendencję do przegrzewania się i nadmiernego pocenia, więc ważne, aby zadbały o odpowiedni ubiór z lekkich, naturalnych tkanin w jasnych kolorach. W czasie upałów polecane są także masaże wykonywane przy użyciu oleju kokosowego, który także ma właściwości wychładzające.

W sezonie letnim kluczowe znaczenie będzie miała odpowiednia dieta o charakterze chłodzącym i łagodzącym. Ważne, aby jeść tylko wtedy, gdy odczuwamy głód. Unikajmy jedzenia bardzo gorącego, a także ciężkich i zawiesistych posiłków. W czasie upałów organizm, broniąc się przed gorącem, redukuje ogień trawienny (jatharagni), co powoduje zmniejszoną produkcję ciepła i spowolnienie przemiany materii. Zalecane jest więc spożywanie większej ilości surowych warzyw i owoców, które są lekkie i nie obciążają nadmiernie organizmu. W upalne dni sałatki mogą stać się podstawą jadłospisu. Należy jednak pamiętać, aby nie łączyć w nich warzyw i owoców, ponieważ owoce są trawione w innym tempie niż warzywa i jedzone łącznie z innymi rodzajami pokarmu zaczynają fermentować w żołądku, co sprzyja wytwarzaniu się toksyn obciążających nasz organizm.  Unikajmy potraw słonych, kwaśnych i ostrych, a także używek, które powodują wzrost pitty, takich jak kawa, czarna herbata czy alkohol. 

W lecie, zwłaszcza w upalne dni, te zalecenia znajdą zastosowanie także u osób z dominującą vatą lub kaphą, jednak szczególnie „pitty” powinny wprowadzić je w życie.

Ajurwedyjskie tips&tricks

W upalne dni świetnie sprawdzi się miętowy czaj, mięta ma bowiem wychładzającą wirję, czyli energię. Herbatę pijemy ciepłą, gdyż ajurweda nie zaleca picia zimnych napojów nawet latem. W czasie upałów niska temperatura jest szokiem dla organizmu i może tłumić ogień trawienny. Pijąc bardzo zimne napije, mocno obniżamy temperaturę ciała i później nasz organizm zbyt dużo energii zużywa na jej wyrównanie.

Przepis na miętowy czaj (proporcje dla 2 osób)

  • ¼ łyżeczki świeżego imbiru, drobno posiekanego,
  • szczypta sproszkowanego imbiru,
  • szczypta sproszkowanego kardamonu,
  • ½ laski cynamonu,
  • szczypta gałki muszkatołowej,
  • ½ łyżeczki nasion kolendry,
  • ½ łyżeczki nasion kminu,
  • ¼ szklanki świeżych liści mięty lub ½ łyżki suszonej mięty,
  • 2 goździki,
  • 1 ½ szklanki wody,
  • ½ szklanki mleka roślinnego.

Wodę należy zagotować. Następnie wsypać wszystkie przyprawy i wlać mleko, a później gotować na małym ogniu przez kilka minut. Gotowy napar trzeba odcedzić i można podawać.

*przepis z drobnymi modyfikacjami pochodzi z książki: Gotuj z ajurwedą dla zdrowia, Usha Lad, Vasant Lad.

Bibliografia:

  1. Balkrishna A., Nauka o ajurwedzie w praktyce 
  2. Fravley D., Joga i ajurweda
  3. Wielobób A., Wielobób M., Ajurweda w praktyce. Jak współcześnie stosować starożytną sztukę leczenia

Trzy dosze i pięć żywiołów – czym są i dlaczego warto wiedzieć?

Pewnie każdy, kto zetknął się kiedykolwiek z ajurwedą, prędzej czy później usłyszał o doszach – tajemniczych siłach, które przenikają cały wszechświat. W pierwszej chwili rzeczywiście pojęcie to może brzmieć dość enigmatycznie, jednak przy bliższym poznaniu okazuje się bardzo użytecznym narzędziem służącym do lepszego poznania siebie i świata.

Trzy dosze są uznawane za filary, czyli za ostoję i podstawę.

Acharya Balkrishna

Jednym z istotnych założeń ajurwedy, staroindyjskiej wiedzy o życiu, jest to, że różnimy się od siebie. Nie istnieją więc uniwersalne wskazówki mówiące o tym, jak utrzymać ciało i psychikę w dobrej kondycji, gdyż każdy z nas jest inny i do każdego należy podchodzić indywidualnie. Możemy jednak wyróżnić pewne wzorce i zasady, dzięki którym ajurweda pomaga nam zrozumieć nas samych i uporządkować otaczający nas świat. Istotną choć nie jedyną ajurwedyjską regułą jest zasada tridoszy, mówiąca o tym, że istnieją subtelne biologiczne energie, które występują w naturze i przenikają cały wszechświat. Są obecne zarówno w materii ożywionej, jak i nieożywionej. Wyróżniamy trzy dosze: vata, pitta i kapha. Na każdą z nich składają się określone żywioły. Vata to połączenie żywiołu powietrza i eteru, czyli przestrzeni, pitta to żywioł ognia, a kapha – woda i ziemia. Każda z dosz przejmuje cechy żywiołów, które się na nią składają. Dlatego też, aby zrozumieć pojęcie doszy, warto na początek bliżej przyjrzeć się pięciu żywiołom.

Dosze a żywioły

Ajurweda pokazuje nam pewne prawidłowości i związki pomiędzy różnymi zjawiskami. Szczególnie istotny z jej punktu widzenia jest związek pomiędzy człowiekiem a otaczającym go światem oraz przekonanie, że wnętrze ludzkiego organizmu odzwierciedla zewnętrzną rzeczywistość. Cały wszechświat wraz z materią ożywioną i nieożywioną powstaje według ajurwedy z elementów, czyli żywiołów. Koncepcja pięciu żywiołów leży więc u podstaw zrozumienia funkcjonowania otaczającego nas świata oraz nas samych.  Nie należy jednak traktować żywiołów tylko i wyłącznie dosłownie, a raczej jako pewnego rodzaju metafory, które w obrazowy sposób mówią nam o właściwościach materii. Ziemia nie oznacza jedynie gleby, po której chodzimy, a powietrze – powiewu wiatru. Są to pojęcia, pod którymi kryją się określone pewne jakości. 

Eter, czyli przestrzeń

Ogień

Woda

 

Eter, czyli przestrzeń to takie jakości, jak miękkość, lekkość i subtelność. Ten żywioł często jest łączony z medytacyjnym stanem umysłu, ze spokojem. W ciele występuje we wszystkich pustych przestrzeniach, takich jak układ oddechowy, przewód pokarmowy czy naczynia krwionośne. Powiązany jest ze zmysłem słuchu. Eter łączy w sobie wszystkie inne żywioły, ale nie jest żadnym z nich, lecz zupełnie nową jakością. Kwintesencją żywiołu powietrza jest natomiast ruch, dynamiczność, lekkość i zimno, a także suchość. W ludzkim organizmie odpowiada za wszelki ruch, a więc np. proces wydalania, ruch mięśni, bicie serca czy przepływ impulsów nerwowych. Ma związek ze zmysłem dotyku. Z połączenia eteru i powietrza powstaje dosza vata, która posiada cechy obu żywiołów, a więc jest zasadą energii i ruchu. Jest także lekka, subtelna, zimna i sucha. Jej „siedliskiem” jest dolna część ciała: okrężnica, układ moczowy, kręgosłup lędźwiowy, biodra i nogi. Zarządza układem oddechowym i nerwowym, a także odpowiada za wszelki przepływ w organizmie m.in. ruch w układzie trawiennym. 

Ogień to oczywiście gorąco, a także ostrość, suchość, intensywność, subtelność i lekkość. Ta energia powiązana jest ze wszystkimi procesami metabolicznymi zachodzącymi w naszym ciele, a także z przemianami na poziomie umysłowym, takimi jak np. przetwarzanie danych i wyciąganie wniosków. Jest powiązany ze zmysłem wzroku. Dosza pitta to właśnie żywioł ognia z niewielką domieszką wody. Jest energią transformacji. Odpowiada za trawienie, wydzielanie enzymów i gospodarkę hormonalną. Dzięki niej jesteśmy w stanie przyswajać wiedzę. „Zamieszkuje” w środkowych częściach ciała: brzuchu, wątrobie, dwunastnicy, jelicie cienkim, a także jest mocno powiązana ze skórą i krwią. 

Woda jest jakością wilgotną, tłustą, chłodną, miękką i kleistą. Jest również powolna i zimna. Występuje w błonach śluzowych i cytoplazmie. Ma związek z wydzielaniem soków trawiennych oraz odpowiada za prawidłową pracę narządów wewnętrznych. Jet powiązana ze zmysłem smaku. Element ziemi łączy w sobie cechy ciężkości, stabilności, stałości, twardości, powolności i gęstości. W ciele jest reprezentowany przez stałe struktury: układ kostny, tkankę mięśniową i tłuszczową, ścięgna, włosy i paznokcie. Łączy się ze zmysłem węchu. Dosza kapha zawiera w sobie oba te żywioły. Jest zasadą spójności, nawilżania i tworzenia struktur. Dzięki swej wilgotności zapewnia ciału elastyczność, miękkość i płynność. Działa też odżywczo zarówno na organizm, jak i na umysł. Jest powiązana z górną częścią ciała – głową, nosem, gardłem, klatką piersiową, płucami, a także tkanką łączną i tłuszczową. 

Czaj balansujący trzy dosze

Dlaczego wiedza o doszach i żywiołach może ułatwić nam życie i poprawić jego jakość? Każdy z nas ma w sobie wszystkie pięć żywiołów i wszystkie trzy dosze, jednak w różnych konfiguracjach i proporcjach. Zazwyczaj dominujące są dwie lub rzadziej jedna dosza. Najrzadziej występuje sytuacja, kiedy u danej osoby wszystkie trzy dosze są w równowadze. Posiadając wiedzę na temat dosz, możemy dostosować dietę, pielęgnację i styl życia do naszej niepowtarzalnej konstytucji psychofizycznej, czyli prakriti, i dzięki temu cieszyć się zdrowiem i dobrą kondycją. A czym jest prakriti? O tym następnym razem, a tymczasem zostawiam Was z przepisem na prosty czaj równoważący wszystkie trzy dosze. Najlepiej zaparzyć go więcej, przelać do termosu i popijać w ciągu dnia.

Przepis na czaj

Dlaczego wiedza o doszach i żywiołach może ułatwić nam życie i poprawić jego jakość? Każdy z nas ma w sobie wszystkie pięć żywiołów i wszystkie trzy dosze, jednak w różnych konfiguracjach i proporcjach. Zazwyczaj dominujące są dwie lub rzadziej jedna dosza. Najrzadziej występuje sytuacja, kiedy u danej osoby wszystkie trzy dosze są w równowadze. Posiadając wiedzę na temat dosz, możemy dostosować dietę, pielęgnację i styl życia do naszej niepowtarzalnej konstytucji psychofizycznej, czyli prakriti, i dzięki temu cieszyć się zdrowiem i dobrą kondycją. A czym jest prakriti? O tym następnym razem, a tymczasem zostawiam Was z przepisem na prosty czaj równoważący wszystkie trzy dosze. Najlepiej zaparzyć go więcej, przelać do termosu i popijać w ciągu dnia.

Aby go przyrządzić, potrzebujemy:
– 1 litr wody,
– 4-5 goździków,
– 3-4 ziarna czarnego pieprzu,
– 1 gwiazdkę anyżu,
– 1 łyżeczkę mielonego cynamonu,
– 1 łyżeczkę mielonego kardamonu,
– 1 duży kawałek świeżego imbiru pokrojonego w plasterki,
– 1 łyżkę herbaty rooibos,
– 1/4 litra mleka roślinnego (może być np. ryżowe),
– ew. cukier trzcinowy do smaku.

Przyprawy rozgniatamy w moździerzu lub mielimy w młynku, a następnie wrzucamy do wody razem z imbirem oraz herbatą i gotujemy przez 10-15 minut. Na koniec dodajemy mleko i ewentualnie cukier. Na zdrowie!

Bibliografia:

  1. Balkrishna A., Nauka o ajurwedzie w praktyce 
  2. Fravley D., Joga i ajurweda
  3. Wielobób A., Wielobób M., Ajurweda w praktyce. Jak współcześnie stosować starożytną sztukę leczenia